AKTUALNOŚCISportPiłka nożnaŻużelKoszykówkaPiłka ręcznaLekkoatletykaTenis stołowySiatkówkaPozostałe sporty

Jazda konna w czasie koronawirusa

Sport

W momencie ogłoszenia rozluźnienia obostrzeń związanych z panującą pandemią koronawirusa wielu z nas zaczyna się zastanawiać, jaką formę aktywności sportowej czy rekreacyjnej znaleźć dla swoich dzieci. Po ostatnich tygodniach spędzonych w domach, warto poszukać jej na świeżym powietrzu, na łonie przyrody, w otoczeniu pięknych zwierząt – czyli po prostu, spróbować jazdy konnej.

Galeria zdjęć


Anna Parzydło, właścicielka Centrum Edukacji Jeździeckiej Wtórek i Instruktor Szkolenia Podstawowego PZJ, zwraca uwagę na cały wachlarz zalet wynikających z uczestnictwa dzieci w zajęciach z jazdy konnej. Zachęca do nich dzieci już w wieku przedszkolnym organizując zajęcia z Jeździeckiego Klubu Przedszkolaka. Bazując na swoim doświadczeniu jak i wiedzy pedagogicznej wskazuje na to, jak ta forma rekreacji wspomaga rozwój zarówno motoryki małej jak i dużej. Podkreśla również, że dbałość instruktorów o poprawną pozycję dziecka w siodle, skutkuje wzmocnieniem mięśni posturalnych jeźdźców, co ułatwia utrzymanie wyprostowanej pozycji pleców.

Oprócz rozwoju fizycznego, nie bez znaczenia jest rozwój emocjonalny – jazda konna uczy  odpowiedzialności, cierpliwości, a także wytrwałości w dążeniu do celu. Instruktorzy dbają o to, by wzbudzić w jeźdźcach poczucie sukcesu i wzmocnić wiarę we własnej siły.

Oczywiście poza aspektami rozwojowymi ważna, zwłaszcza dla dzieci, jest radość z przebywania ze zwierzętami. Radość, która nierzadko zaczyna się już przy koniowiązie, gdzie dzieci czyszcząc konia przed jazdą, nawiązują z nim relacje. Pani Anna zna również takich amatorów jeździectwa, których ekscytacja z wyprawy do stajni zaczyna się już w domu przy pakowaniu do torby marchewek czy jabłek dla czworonożnego ulubieńca.

Wymienione wyżej zalety wynikające z jazdy konnej są szczególnie ważne teraz, kiedy powoli wychodzimy z domów, po kilkutygodniowym czasie izolacji, a nierzadko przymusowej kwarantanny. Chcemy, aby dzieci spędzały czas aktywnie, z rówieśnikami, ale jednocześnie przy zachowaniu odpowiednich zasad bezpieczeństwa. Na co warto zwracać uwagę przy wyborze ośrodka jeździeckiego, by czuć się w nim bezpiecznie i komfortowo?

Szukając stajni, w której dziecko mogłoby uczyć się jazdy konnej zwróćmy uwagę na to, jakie konie dostępne są dla młodych adeptów sztuki jeździeckiej. Powinny być one dobrane gabarytem i temperamentem, by zajęcia były bezpieczne i sprawiały jeźdźcom przyjemność. Za dobór koni zawsze odpowiadają instruktorzy.  Często są w stajniach rekreacyjnych są to właściciele ośrodka, sportowcy bądź jeźdźcy z większym doświadczeniem. I choć po „uwolnieniu” zawodu instruktora taką rolę może pełnić każdy, warto aby sprawdzić, czy instruktor w wybranej stajni ma ukończone kursy (choćby Instruktora Rekreacji Ruchowej), na których można zdobyć wiedzę, jak efektywnie prowadzić zajęcia. Nie bez znaczenia jest również jego podejście do dzieci – fakt, czy jest lubiany, szanowany i czy ma dobrą, ciepłą relację z dziećmi, zauważymy od razu.

Kolejnym aspektem jest wyposażenie (uporządkowanej!) siodlarni. Ponieważ nikt nie oczekuje, że od razu przywieziemy dziecko w pełnym ekwipunku, stajnie udostępniają kaski jeździeckie. Warto dopytać, czy sprawdzić czy są atestowane i poprosić instruktora o właściwe jego dopasowanie. W niektórych ośrodkach są również dostępne kamizelki, rekomendowane przez Polski Związek Jeździecki przy uprawianiu jazdy konnej przez dzieci i młodzież. To stajnie, które zasługują na szczególną uwagę.

Zachowanie środków ostrożności w okresie zagrożenia koronawirusem to kolejny aspekt, na który trzeba zwrócić uwagę. Z jednej strony część odpowiedzialności leży po stronie nas, odwiedzających stajnie. Pamiętajmy, aby zawsze przyjeżdżać w rękawiczkach, ponieważ pobyt w stajni wiąże się z dotykaniem powierzchni, rzeczy ogólnodostępnych; ważne, aby rękawiczki mieli nie tylko jeźdźcy, ale także osoby im towarzyszące, by w razie potrzeby mogli choćby pomóc przynieść sprzęt jeździecki.  Na pytanie o maseczki instruktorzy CEJ Wtórek odpowiadają – w stajni tak, na koniu – nie jest to wymagane. To nie tylko kwestia zdrowego rozsądku, ale także odpowiedź na obowiązujące rozporządzenia.

Druga część obowiązków spoczywana właścicielach stajni – do dobrych, sprawdzonych praktyk właścicielka CEJ Wtórek zalicza: udostępnienie środków dezynfekujących do sprzętu jeździeckiego, a także do użytku dla jeźdźców i osób towarzyszących, dbanie o czystość i higienę w pomieszczeniach do wspólnego użytku jak toalety czy siodlarnie. Podkreśla również fakt, że zajęcia jeździeckie odbywają się na świeżym powietrzu, w grupach do 6 osób (w myśl obowiązujących przepisów na dzień 04.05.2020r.), a pomiędzy grupami ustalone są na tyle długie przerwy, by ograniczyć przebywanie zbyt dużej liczby osób w jednym miejscu. Pani Anna zaznacza, że ważna jest również troska właścicieli stajni o bezpieczeństwo pracowników, dlatego oni również mają maseczki, rękawiczki i środki do dezynfekcji.

Czas spędzony w stajni to fantastyczna alternatywa dla tabletów, komputerów i telefonów komórkowych. To możliwość przebywania z rówieśnikami, choć w bezpiecznym odstępie (tak naturalnie wymuszonym przez konie). To również szansa na chwilę relaksu dla dorosłego, który zobowiązany prawnie do bycia przy dziecku, może pozwolić sobie na spacer w cudownych okolicznościach przyrody lub sam... spróbować swoich sił w siodle.

Wykorzystajmy tę inną wiosnę najlepiej jak potrafimy. Szukajmy radości dla siebie i swoich bliskich. Wszak każdy jeździec wie, że „Największe szczęście w świecie na końskim leży grzbiecie.”

Inf. Julia Mazur
Centrum Edukacji Jeździeckiej Wtórek
Anna Parzydło

Tuba Redaktor

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

Głosowanie

Zobacz wyniki

KALENDARZ WYDARZEŃ

25
Czwartek
Kwiecień 2024
Kwiecień
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
12345
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki