AKTUALNOŚCISportPiłka nożnaŻużelKoszykówkaPiłka ręcznaLekkoatletykaTenis stołowySiatkówkaPozostałe sporty

Ostrovia pokonała lidera!

Piłka nożna

Piłkarze Ostrovii poszli w ślady Centry i w „jaskini lwa” pokonali Victorię Września 2:1.

Niepokonana w 15 meczach Victoria Września nie będzie dobrze wspominać konfrontacji z ostrowskimi klubami. W 16. kolejce Centra, a w 18. Ostrovia pokonały lidera Proeko IV ligi i to na jego boisku. O ile wygrana Centry była niespodzianką, o tyle zwycięstwo Ostrovii można uznać za sensację.

Biało-czerwoni w ostatnich meczach pokazali co prawda, że kryzys mają już za sobą, aczkolwiek porażka w Nowych Skalmierzycach wydawała się wskazywać ich miejsce w szeregu, toteż przed meczem z liderem ostrowianie bez wątpienia remis kupiliby w ciemno.

Początek sobotniego meczu pokazał, że biało-czerwoni nie mają zamiar kurczowo bronić dostępu do własnej bramki, a z czasem to oni uzyskali przewagę raz po raz stwarzając zagrożenie pod bramką gospodarzy. W 23. minucie Tomasz Kowalski dość nietypowo rozegrał rzut rożny, ostatecznie jednak piłka została dośrodkowana przez Jakuba Szańca w pole karne, a tam najlepiej odnalazł się Safian Skupiński kierując głową piłkę do siatki rywali. Stracona bramka podrażniła gospodarzy, ale nie na tyle by zmusić biało-czerwonych do rozpaczliwej obrony. Kwadrans po stracie gola Victoria wywalczyła rzut wolny – piłkę dośrodkowaną w pole karny wybił głową jeden z ostrowskich obrońców, ale trafiła ona pod nogi snajpera gospodarzy Mikołaja Jankowskiego, który strzałem z półwoleja pokonał Bartosza Jankowskiego i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.

Po przerwie ostrowianie szanowali piłkę i wynik, mimo to udawało im się stwarzać ciekawsze akcje niż rywalom. W 66. minucie w jednej z takich akcji sędzia dopatrzył się faulu obrońców Victorii i podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Łukasz Wiącek. Tym razem gospodarze dużo energiczniej rzucili się do odrabiania strat, ale zepchnięci do defensywy ostrowianie bronili się mądrze, raz po raz wyprowadzając groźne kontrataki. Gra się zaostrzyła po obu stronach, a w 78. minucie faulujący Damian Izydorski ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Strata zawodnika nie wpłynęła na grę Ostrovii, która dalej broniła się rozważnie raz po raz kąsając rywali atakami. I choć sędzia do doliczonych 4 minut dołożył jeszcze 3, to nie wpłynęło to na zmianę wyniku i to Ostrovia zainkasowała cenne 3 punkty.

Seria zwycięskich meczów sprawiła, że biało-czerwoni oddalili się już od strefy spadkowej na 6 punktów, a jeśli podtrzymają wysoką dyspozycję, to być może uda im się powalczyć o miejsce w górnej połowie tabeli. Jest to istotne o tyle, że w tym sezonie po pierwszej rundzie zespoły zostaną podzielone na dwie grupy – te z górnej części tabeli grać będą o awans, zaś dolna połowa – o utrzymanie. Obecnie Ostrovię dzieli 6 punktów i 5 miejsc od 10. Victorii Ostrzeszów, ale ostrowianie mają rozegrane 2 mecze mniej. W podobnej sytuacji jest jednak jeszcze kilka innych drużyn i trudno dzisiaj wyrokować, która z nich załapie się do „bezpiecznej grupy mistrzowskiej”.a

Victoria Września - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 1:2 (1:1) 

bramki
Victoria: Mikołaj Jankowski (39')
Ostrovia: Safian Skupiński (23'), Łukasz Wiącek (66')

Darek Potasznik

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

Głosowanie

Zobacz wyniki

KALENDARZ WYDARZEŃ

10
Środa
Kwiecień 2024
Kwiecień
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
12345
imieniny:
Borysławy, Makarego, Michała