Piłkarze Ostrovii zremisowali 2:2 w wyjazdowym meczu z rezerwami Warty Poznań.
W zapowiedzi meczu Ostrovii pisaliśmy, że rezerwy Warty u siebie to bardzo groźny przeciwnik, który lubi sprawiać niespodzianki. Potwierdziły to już pierwsze minuty środowego spotkanie rozrywanego w Grodzisku Wielkopolskim. Młodzi poznaniacy rozpoczęli spotkanie z dużym animuszem i po jednej z pierwszych akcji objęli prowadzenie. Biało-czerwoni utratą bramki zbytnio się nie przejęli i ruszyli do bardziej ofensywnej gry, gospodarze nie dali się jednak zepchnąć do obrony i szukali okazji do zdobycia kolejnej bramki. W 25. minucie w niegroźnej sytuacji jeden z obrońców Ostrovii z przesadnym animuszem zaatakował rywala, a sędzia bez zawahania wskazał na jedenastkę, po której Bartosz Jankowski musiał wyjmować piłkę z siatki po raz drugi. Wynik 2:0 nie nastrajał optymizmem, ale ostrowianie konsekwentnie grali swoje i w kilku sytuacjach byli o włos od zdobycia gola. W jednej z takich sytuacji, w 30 minucie sędzia odgwizdał rzut wolny pośredni z około 8 metrów od bramki gospodarzy. Cały zespół Warty ustawił się na linii bramkowej co okazało się to skuteczną receptą na obronę strzału, ale do odbitej od muru piłki dopadł Safian Skupiński i umieścił ją w siatce rywali. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy oba zespoły miały jeszcze po kilka okazji do zdobycia gola, wynik jednak nie uległ zmianie.
Po przerwie minimalną przewagę uzyskała Ostrovia. W 53. minucie biało-czerwoni wykonywali rzut wolny z odległości około 25 metrów. Piłkę precyzyjnie przemierzył Mateusz Sobczak i umieścił ją między bliższym słupkiem a rozpaczliwie interweniującym bramkarzem Warty. Wyrównująca bramka uskrzydliła ostrowian, ale warciarze odgryzali się niebezpiecznymi kontrami. Przez kolejnych czterdzieści minut wynik remisowy wisiał na włosku, gdyż żadna z drużyn nie zamierzała pogodzić się z podziałem punktów. Ostatecznie jednak więcej goli nie padło, a remis uznać można za sprawiedliwe rozstrzygnięcie tego pojedynku.
Warta II Poznań SA - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 2:2 (2:1)
bramki
Warta: Mikołaj Narożny (7), Maksymilian Lisowski (26')
Ostrovia: Safian Skupiński (31'), Mateusz Sobczak (53')
Komentarze
Zostaw komentarz