Podróże należą do istotnych elementów w życiu człowieka. Stwarzają możliwość do poznawania kraju i świata, a jednocześnie są sposobem na spędzanie wolnego czasu, na oderwanie się od codziennych trosk, wyzwań i obowiązków. To wreszcie wielka szkoła życia, która nigdy nie przestaje zaskakiwać, to szansa na przeżycie przygody swojego życia.
Galeria zdjęć

Podróżowanie niesie za sobą wiele przeżyć, doznań i wzruszeń, wzbogacających życie każdego z nas - usłyszałem od Małgorzaty Konowalskiej, prezesa Klubu Seniora "Optymiści" w Ostrowie Wielkopolskim, która znana jest z dobrej promocji i organizacji wyjazdów turystycznych dla seniorów. Poszukiwanie wypoczynku, słońca, wygody i przygód sprawia - dodała - że dzięki podróżom możemy odkrywać nowe miejsca, nieznane kultury, uczyć się starych zwyczajów i wierzeń, zachwycać się widokami pięknych krajobrazów i poznawać życie ludzi w różnych środowiskach.
Mając tego świadomość Pani Małgorzata chętnie służy pomocą w organizacji podróży osobom skupionym w innych organizacjach i stowarzyszeniach. Ostatnim tego przykładem poprowadzona przez nią jednodniowa wycieczka do Warszawy dla 50 osób wywodzących się ze środowisk małomiasteczkowych i wiejskich, zorganizowana przez Gminny Ośrodek Kultury i Bibliotekę Publiczną w Sośni oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Gliśnicy. Wśród uczestników tej wycieczki wielu znało dotąd stolicę Polski jedynie z opowiadań, publikacji czy środków masowej informacji, stąd taka podróż była dla nich wyjątkowo ekscytująca i wzruszająca.
Cieszyli się, że mogli wyrwać się z domu i przeżyć fascynującą przygodę, radość z poznawania nowych, nieznanych miejsc, otworzyć się na doświadczenia, o których wcześniej nawet nie pomyśleli. Wyrażali zadowolenie z możliwości odkrywania siebie oraz uczenia się tolerancji, wdzięczności i akceptacji. To była dla nich wielka lekcja doceniania obecności drugiego człowieka.
Wyjechali do Warszawy we wczesnych godzinach porannych, kiedy jeszcze za oknem było ciemno i zimno w nadziei, że zrealizują w pełni zaplanowany program wycieczki, wykorzystają czas jak najlepiej, wręcz wycisną coś dobrego z każdej minuty. Tak też się stało. Dzień obfitował w bogactwo zwiedzania zabytków i miejsc pamięci, a co się z tym wiąże w niezapomniane emocje i przeżycia.
W pierwszym punkcie, tropiąc ślady przeszłości, zwiedzili Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN - nowoczesną instytucję kultury ukazującą 1000 lat dziejów polskich Żydów. Dowiedzieli się, że to również miejsce spotkań i dialogu tych wszystkich, którzy pragną lepiej poznać przeszłość i współczesną kulturę żydowską. Muzeum POLIN - usłyszeli od przewodnika - przyczynia się do wzajemnego zrozumienia i szacunku wśród Polaków i Żydów. Opuszczając mury muzeum odwiedzili w ciszy i skupieniu Pomnik Bohaterów Getta. Następnie udali się na Plac Zamkowy, aby zwiedzić barokowo - klasycystyczny Zamek Królewski, pełniący funkcję muzealne i reprezentacyjne. Tam otrzymali informację, że w 1980 Zamek Królewski wraz ze Starym Miastem został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a w 1994 wraz z historycznym zespołem miasta z Traktem Królewskim i Wilanowem Królewskim został uznany za pomnik historii.
W przerwach na zwiedzanie nie zapomniano o kubku ciepłego napoju i smacznym jedzeniu. To im dawało dużo energii niezbędnej do dalszego zwiedzania i wpływało pozytywnie na dobre samopoczucie. Jednocześnie pozwoliło skupić się na tym, co dla nich tego dnia było najważniejsze. Sympatycznym momentem były wykonywane przez uczestników wycieczki pamiątkowe zdjęcia przed Pałacem Kultury i Nauki.
Po obiedzie grupa naszych wycieczkowiczów zwiedziła Średniowieczny Rynek Starego Miasta, a następnie Muzeum Łazienki Królewskie, nazywane "najszczęśliwszym miejscem w Warszawie". To letnia rezydencja króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, którą tworzą klasycystyczne zabytki i historyczne ogrody. Duże wrażenie na wszystkich zrobiły perły europejskiej architektury, tj. rozległy park z rzeźbami oraz Pałac na Wyspie z Królewską Galerią Obrazów.
Ostatnim punktem zwiedzania był Królewski Ogród Światła przy pałacu w Wilanowie jako wystawa plenerowa, w ramach której tysiące kolorowych diod ułożono w finezyjne kształty. Gości odwiedzających wilanowski park po zmroku do pałacu prowadzi 75 metrowy świetlisty tunel, w którym rozbrzmiewa muzyka klasyczna. Spacerując aleją obsadzoną pnączami uczestnicy wycieczki prowadzonej przez Małgorzatę Konowalską podziwiali rozkwitające światłem drzewka pomarańczowe. W tle mogli obejrzeć kolorową Karuzelę Świetlną i Ogród Różany. To były dla nich fascynujące widoki, które na długo pozostaną w ich pamięci.
Przy padających drobnych płatkach śniegu cała grupa zatrzymała się przy Kolumnie Zygmunta III Wazy, wzniesionym w 1644 roku, jako pierwszy nowożytny pomnik w Europie przedstawiający osobę świecką na kolumnie. Od tego czasu nierozerwalnie wrosła w panoramę Warszawy i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta. Następnie grupa dotarła do pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego, znajdującego się przy bocznym wejściu do Belwederu, aby potem zakończyć zwiedzanie przy pomniku wybitnego polskiego kompozytora Fryderyka Chopina w Parku Łazienkowskim. Przy każdym z tych pomników uczestnicy spaceru zapoznali się z historią ich wybudowania i uroczystego odsłonięcia.
To był sympatyczny i pouczający wyjazd. Okazja do zgłębienia historii polskiej stolicy, a jednocześnie do zacieśnienia przyjaźni oraz nawiązania nici porozumienia między podróżnikami. Wrócili do domów późną nocą mogąc podzielić się w kolejnych dniach z bliskimi i znajomymi wrażeniami z pobytu w zimowej Warszawie.
Inf. Kazimierz Nawrocki
Fot. Małgorzata Konowalska
Komentarze
Zostaw komentarz