AKTUALNOŚCISportPiłka nożnaŻużelKoszykówkaPiłka ręcznaLekkoatletykaTenis stołowySiatkówkaPozostałe sporty

Ważne zwycięstwo w meczu na szczycie!

Piłka ręczna

Ważne zwycięstwo odnieśli szczypiorniści KPR Ostrovii pokonując w Arenie Ostrów wicelidera Ligi Centralnej AZS-AWF Biała Podlaska 25:24. Tym samym zrobili duży krok w kierunku awansu do Superligi, co od początku sezonu jest głównym celem biało-czerwonych.

Początek meczu pokazał, że oba zespoły mają wobec siebie dużo respektu i więcej było wzajemnego badania swoich możliwości niż efektownej gry. Pierwsze dwie bramki zdobył dla Ostrovii Artur Klopsteg, goście jednak za każdym razem doprowadzali do wyrównania. Później rozpoczęła się cała seria nieudanych rzutów ostrowian w czym duża zasługa świetnie dysponowanego bramkarza Białej Podlaskiej. Dopiero przerwa, o którą poprosił trener Nowakowski sprawiła, że od stanu 3:3 w 12. minucie gospodarze zaczęli budować swoją przewagę. Trafienia Ksawerego Gajka i Mikołaja Przybylskiego dały Ostrovii prowadzenie 5:3, chwilę później swój kunszt bramkarski pokazał Dawid Balcerek popisując się efektownymi paradami i choć goście w 18. minucie doprowadzili do remisu 6:6, to później biało-czerwoni uzyskali sporą przewagę odskakując najpierw na 9:6, a później na 12:8. Wynik pierwszej połowy mógł być jeszcze okazalszy, ale jej końcówkę goście wygrali 1:0 i na przerwie mieliśmy wynik 12:9.

Początek drugiej połowy to wspaniała postawa Kamila Adamskiego, który szybko zdobył dwie bramki (14:9), a chwilę później był bliski przechwytu i sytuacji sam na sam. Goście jednak pokazali klasę i szybko otrząsnęli się po tym szturmie zdobywając trzy bramki z rzędu (14:12), a w 40 minucie zbliżyli się na 16:15. Skutecznie wykonany przez Adamskiego rzut karny oddalił zagrożenie i ostrowianie przystąpili do kontrnatarcia zdobywając jeszcze dwie bramki i odskakując na 19:15. Był to jednak początek wielkich emocji, gdyż ostatni kwadrans był najlepszy w wykonaniu wicelidera z Białej Podlaskiej. Goście mozolnie, acz konsekwentnie odrabiali straty i choć w bramce Ostrovii świetnie spisywał się młody Jakub Zimny, to na dwie minuty przed końcem meczu AZS doprowadził do upragnionego remisu 24:24. Długo rozgrywana akcja biało-czerwonych zakończyła się rzutem karnym, który na bramkę zamienił Patryk Marciniak (25:24), a równie długo rozgrywana akcja gości zakończyła się skuteczną obroną Jakuba Zimnego. W ostatnich 20 sekundach celem ostrowian było już tylko niestracenie piłki i choć równo z syreną na parkiet poleciały serpentyny, to sędziowie uznali, że faul ofensywny popełnił jeden z ostrowian i pozwolili gościom na ostatni rzut przez całe boisko. Rzut ten nie mógł dać rywalom bramki, a piłkę pewnie złapał Jakub Zimny i biało-czerwoni mogli świętować 13. zwycięstwo w tym sezonie.

Jest to zwycięstwo o tyle istotne, że dało Ostrovii aż 7-punktową przewagę nad wiceliderem i aż 12- nad trzecią w tabeli Stalą Gorzów. I choć przed nami jeszcze 13 meczów rundy rewanżowej, to obecnie rywale mają dużo więcej powodów do zmartwień, zaś celem ostrowian będzie po prostu wygrywanie kolejnych meczów.

Arged KPR Ostrovia Ostrów – AZS-AWF Biała Podlaska 25:24 (12:8)

Ostrovia: D. Balcerek, P. Foluszny, J. Zimny, J. Przybylski, M. Bałwas 1, K. Adamski 8, A. Klopsteg 3, M. Bestian, F. Wadowski, D. Pawelec, P. Marciniak 3, M. Wojciechowski 2, B. Smoliński 2, M. Przybylski 3, K. Gajek 3

Fot. Rafał Jakubowicz

Darek Potasznik

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

AKTUALNOŚCI

Głosowanie

Zobacz wyniki

KALENDARZ WYDARZEŃ

21
Piątek
Marzec 2025
Marzec
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
2425262728
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
123456
imieniny:
Benedykta, Lubomiry, Lubomira