Arged BM Stal pewnie pokonała w wyjazdowym meczu Spójnię Stargard 105:61 prowadząc od pierwszej do ostatniej minuty meczu.
Mecz w Stargardzie bardzo dobrze rozpoczęli ostrowianie szybko zdobywając 5 punktów, a chwilę później dokładając jeszcze 2 (0:7). Gospodarze pierwsze trafienie odnotowali dopiero w trzeciej minucie, ale nie zrobiło to wrażenia na stalowcach, którzy kontynuowali szturm i szybko powiększyli przewagę do 13 punktów (3:16). Później gra się wyrównała, a nawet stargardzianom udało się zredukować straty do 9 oczek (17:26), Stal jednak szybko powróciła do „normalnej” gry kończąc kwartę efektownym wynikiem 20:34.
Wynik drugiej kwarty rzutem za trzy otworzył Mokros, aczkolwiek gospodarze potrafili odpowiadać trafieniami na rzuty ostrowian i po trzech minutach mieliśmy wynik 26:41. Później Stal znów podkręciła tempo, a jej przewaga zaczęła rosnąć i w połowie kwarty urosła do 20 punktów (28:48). Dobra gra ostrowian i wysoka skuteczność w rzutach za trzy sprawiły, że część miejscowych kibiców już w przerwie opuściła halę uznając losy meczu przy wyniku 36:62 za rozstrzygnięte.
Trzecią kwartę ostrowianie rozpoczęli od celnych rzutów Kuliga i Garbacza (36:67), a po jednym trafieniu gospodarzy duet ostrowian dołożył kolejnych 5 punktów (38:72). Przy wyniku 38:76 trener Spójni zmuszony był poprosić o przerwę, ale koncert ostrowian trwał nadal i po sześciu minutach mieliśmy już wynik 40:80. Wynik ten najwyraźniej zdekoncentrował zawodników Stali, którzy pozwolili rywalom na 9-punktową serię na co natychmiast zareagował trener Milicić prosząc o czas. Pomogło to ostrowianom przełamać niemoc strzelecką, ale na powrót do 40-punktowego prowadzenie zabrakło czasu w trzeciej kwarcie, zakończonej przy wyniku 52:88.
Czwarta kwarta rozpoczęła się od… awarii elektroniki w hali w Stargardzie, co zmusiło organizatorów do „ręcznego” zarządzania grą. Pierwsze punkty zdobyli gospodarze, ostrowianie zaś sprawiali wrażenie jakby brak tablicy świetlnej pozbawił ich atutów. Dopiero po dwóch minutach, gdy awaria została usunięta, przy wyniku 56:88 dwukrotnie rzutami za trzy popisał się Andersson (56:94). Powrót do 40-punktowej przewagi okazał się dość trudny, gdyż stargardzianie bronili się dzielnie, w końcu jednak faulowany Michał Pluta wykorzystał dwa rzuty wolne dając wynik 59:99. Później nastąpiła dłuższa chwila gry bez punktu, ale w końcu „setka” pękła na dwie minuty przed końcem meczu po trójce Kuliga (59:102). Wynik meczu 61:105 ustalił równo z syreną Igor Wadowski zdobywając 16. trójkę dla Stali w tym meczu.
Spójnia Stargard – Arged BM Stal Ostrów 61:105 (20:34, 16:28, 16:26, 9:17)
Spójnia: Daniel Szymkiewicz 12, Baylee Steele 11, Justin Gray 9, Admon Gilder 7, Tomasz Śnieg 5, Kerron Johnson 5, Dominik Grudziński 5, Kacper Młynarski 4, Nick Spires 3, Patryk Zając, Oliwer Korolczuk
Stal: James Florence 16, Michael Young 16, Damian Kulig 15, Jarosław Mokros 14, Jakub Garbacz 12, Kobi Simmons 11, Denzel Andersson 10, James Palmer 6, Igor Wadowski 3, Michał Pluta 2, Bartosz Rachwalski
Komentarze
Zostaw komentarz