Nie udała się szczypiornistom Arged KPR Ostrovii wyprawa do Tarnowa. Ostrowianie mimo ambitnej postawy nie byli w stanie zatrzymać tamtejszej Unii przegrywając 23:26.
Gospodarze już w pierwszych minutach objęli prowadzenie odskakując na 3:1, by po 12 minutach prowadzić 6:3. Wówczas nastąpiła mobilizacja ostrowian i w trzy minuty biało-czerwoni odrobili straty doprowadzając do remisu 3:3. Przy wyniku 8:8 z kolei tarnowianie ruszyli do szturmu i tym razem oni zaaplikowali gościom 4-bramkową serię, co zadecydowało o losach pierwszej połowy zakończonej wynikiem 13:10.
Drugą połowę od trafienia rozpoczęli biało-czerwoni, ale później do głosu znów doszli gospodarze, którzy wykorzystali grę w przewadze i odskoczyli na 16:11. Ostrowianie za odrabianie strat wzięli się przy wyniku 18:13, a zdobyte trzy gole pozwoliły im zbliżyć się na 18:16. Gospodarze potrafili jednak powstrzymać ostrowski szturm i w kolejnych minutach utrzymywali bezpieczną przewagę. Ostrovia w swoim stylu w samej końcówce rzuciła na szalę wszystkie swoje siły i na minutę przed końcem meczu zrobiło się 24:23, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, którym udało się zdobyć jeszcze dwie bramki i wygrać cały mecz 26:23.
Grupa Azoty Unia Tarnów – Arged KPR Ostrovia 26:23 (13:10)
Komentarze
Zostaw komentarz