Koszykarki Basket Ostrovii poniosły pierwszą porażkę w sezonie przegrywając w Gdyni z tamtejszym GTK 51:72.
Niefart Ostrovii rozpoczął się długo przed pierwszą syreną meczu w Gdyni. Najpierw na jednym z treningów liderka biało-czerwonych Katarzyna Joks nabawiła się kontuzji, która wyeliminowała ją z udziału w meczu. Jakby tego było mało, sobotni atak zimy sprawił, że ostrowianki w ostatniej chwili dotarły do Gdyni przystępując do meczu po długiej i męczącej podróży.
Mimo tych trudności w pierwszej kwarcie Ostrovia zagrała całkiem dobrze, a 5-punktowa strata do rywalek nie oznaczała jeszcze dramatu. Dramatem okazała się kwarta druga, w której biało-czerwone miały ogromne problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Skutkiem tych problemów było zdobycie tylko 7 punktów, co przy 20-punktowym dorobku gospodyń dało wynik 47:27 na przerwie.
W drugiej połowie gdynianki kontrolowały wynik i nie pozwoliły Ostrovii na odrobienie strat – trzecią kwartę ostrowianki wygrały jednym punktem, czwartą przegrały dwoma i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 72:51.
Zwycięstwo GTK oznacza, że obie drużyny zrównały się punktami na trzy kolejki przed końcem fazy grupowej i jeśli żadnej z nich nie przydarzy się jakieś potknięcie, to o losach pierwszego miejsca w grupie zadecyduje bilans małych punktów, który na razie wyżej lokuje gdynianki.
GTK Gdynia - KS Basket Ostrovia 72:51 (25:20,22:7,13:14,12:10)
Ostrovia: Dekert K. 14, Orchowska K. 12, Szych W. 7, Ster A. 6, Kunicka J. 3, Klimańska I. 3, Płonka W. 2, Marczyk A. 2, Wołowicz M. 2
Komentarze
Zostaw komentarz