Zarówno Piast Czekanów, Ostrovia II, jak i żeńska drużyna Ostrovii, odpadły z rozgrywek o Puchar Polski, przegrywając swoje środowe mecze.
Najwięcej szans na awans miał Piast Czekanów grający z niżej notowanym Sokołem Bralin. Czekanowianie pojechali jednak do Bralina w mocno okrojonym składzie, który nie dał rady pokonać A-klasowej drużyny i po porażce 0:1 piłkarze Piasta mogą się skoncentrować na rozgrywkach ligowych.
Ciekawy przebieg miał mecz Ostrovii II z Jarotą Jarocin. Ostrowianie już w 8 minucie objęli prowadzenie po niefortunnej interwencji obrońcy Jaroty Marcina Banaszaka. Ten sam zawodnik kilka minut później zrehabilitował się doprowadzając do wyrównania po strzale głową. O losach meczu zadecydował rzut karny podyktowany w drugiej połowie przeciwko Ostrovii za faul w polu karnym. Goście zamienili go na bramkę i mimo ambitnej walki biało-czerwonych do ostatniego gwizdka, nie udało im się doprowadzić do dogrywki.
Najtrudniejszą przeprawę miały piłkarki Ostrovii podejmujące I-ligowy zespół Medyka II Konin. Biało-czerwone przekonały się jak duża różnica jest między pierwszą a drugą ligą i doznały bolesnej porażki 0:8. Również dla nich jednak priorytet w tym sezonie pozostaje liga, a w niej radzą sobie całkiem nieźle.
Fot. Ostrovia 1909
Komentarze
Zostaw komentarz