Szczypiorniak Gorzyce Wielkie pokonał w wyjazdowym meczu zamykającą tabelę Dziewiątkę Legnica 28:27, ale losy zwycięstwa ważyły się do ostatniej minuty.
Choć zespół z Legnicy ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo, w meczu ze Szczypiorniakem legniczanie najwyraźniej postanowili zwyciężyć po raz drugi. Gospodarze objęli prowadzenie w 2 minucie, a chwilę później prowadzili już 4:1. Z czasem gorzyczanom udało się zbliżyć na 1 bramkę (5:4), ale miejscowi nie pozwalali odebrać sobie prowadzenia. W połowie pierwszej części meczu mieliśmy wynik 9:6 i dopiero wówczas goście ruszyli do ataku, który pozwolił im w 23. minucie objąć prowadzenie (10:11). Nie cieszyli się jednak z niego zbyt długo, gdyż legniczanie raz jeszcze pokazali na co ich stać i w ostatnich minutach pierwszej połowy po raz kolejny odskoczyli na 3 bramki (16:13) prowadząc na przerwie 17:15.
Drugą połowę dwoma bramkami rozpoczął Artur Brychcy (17:17), ale dopiero po dziesięciu minutach udało się ekipie z Gorzyc przeprowadzić szturm, który dał im 2-bramkowe prowadzenie (19:21). Kilka minut później wydawało się, że wszystko zmierza w dobrą stronę, gdyż przewaga Szczypiorniaka urosła do 20:23, a chwilę później do 21:25. Jednak w ostatnich dziesięciu minutach kibice obserwowali kolejny zryw gospodarzy, którzy najpierw zbliżyli się na 24:25, a przy wyniku 25:28 potrafili zdobyć dwa gole na 27:28. Na doprowadzenie do remisu zabrakło im czasu i w ten sposób trzy punkty pojechały do Gorzyc.
Najwięcej bramek – 9 zdobył dla Szzypiorniaka Krzysztof Dutkiewicz, a 7 Łukasz Wołowicz.
EUCO-UKS Dziewiątka Legnica – SPR Szczypiorniak Gorzyce Wielkie 27:28 (17:15)
Komentarze
Zostaw komentarz