Szczypiorniści Arged KPR Ostrovii ponieśli pierwszą porażkę we własnej hali w roku 2023 przegrywając z Chrobrym Głogów 22:25.
Będący „w gazie” zespół z Głogowa już w pierwszej minucie środowego meczu objął prowadzenie, a pierwszą bramkę dla Ostrovii dopiero w 5 minucie przy wyniku 0:2 zdobył Kamil Adamski. Chwilę później Ksawery Gajek wyrównał na 2:2, ale goście szybko odzyskali 2-bramkowe prowadzenie, a w 13 minucie biało-czerwoni przegrywali 3:6. Kolejny remis – 8:8 mieliśmy w 21 minucie po dwóch bramkach Marka Szpery, ale prowadzenia nie udało się ostrowianom objąć ani na chwilę i pierwszą połowę przegrali 11:13.
Na początku drugiej połowy głogowianie odskoczyli na 5 bramek (12:17). Gospodarze poderwali się co prawda do odrabiania strat, ale udało im się tylko zbliżyć na 2 gole (16:18) i to był ostatni zryw ostrowian. W kolejnych minutach Chrobry odbudował 5-bramkową przewagę i dopiero w samej końcówce meczu przy wyniku 20:25 Ostrovia zdobyła dwa gole zmniejszając rozmiary porażki do 22:25. Warto odnotować, że Ostrovia nie wykorzystała w tym meczu aż 4 rzutów karnych, co w dużym stopni wpłynęło na wynik końcowy.
Był to pierwszy przegrany mecz Arged KPR Ostrovii we własnej hali w rundzie rewanżowej i choć porażka z wyżej notowanym Chrobrym Głogów nie jest wielkim dramatem, to dużo bardziej martwić musi fakt, że jak na razie ostrowianie nie wygrali żadnego z meczów rewanżowych na wyjeździe.
Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Chrobry Głogów 22:25 (11:13)
Komentarze
Zostaw komentarz