Miłą niespodziankę sprawili ostrowskim kibicom szczypiorniści Rebud KPR Ostrovii pokonując na wyjeździe Wybrzeże Gdańsk 39:28.

Niespodzianką jest zarówno wygrana biało-czerwonych jak i jej rozmiary gdyż zespół z Gdańska po 7 kolejkach miał na koncie tylko 1 porażkę i zajmował 3 miejsce w tabeli Orlen Superligi.

Początek meczu w Gdańsku to gra bramka za bramkę, aczkolwiek przy wyniku 5:4 biało-czerwoni zdobyli dwa gole (Reznicky, Adamski), a przy wyniku 7:7 powtórzyli ten wyczyn (Urbaniak, Misiejuk) i zrobiło się 7:9. Wszystko co gdańszczanie stracili udało im się odrobić z nawiązką między 15 a 19 minutą, kiedy to ze stanu 8:10 wyszli na dwubramkowe prowadzenie 13:11. Aczkolwiek ostrowianie potrafili odpowiedzieć 3-bramkową serią i odzyskać prowadzenie (13:14). Nie to jednak okazało się ich najlepszym osiągnięciem pierwszej połowy, bowiem ostatnie 4 minuty były popisem gry biało-czerwonych. Do bramki Wybrzeża trafiali kolejno: Łyżwa, Misiejuk, Wojciechowski i Adamski, co sprawiło że na przerwie mieliśmy wynik 15:18, co mogło być dobrym prognostykiem przed drugą połową.

Pierwsze pięć minut po przerwie również należało do Ostrovii, która powiększyła przewagę do 5 bramek (17:22). Po dwóch trafieniach Wybrzeża gra się wyrównała i do 45 minuty bramki padały po równo. Wówczas jednak po golu Wojciechowskiego na 23:27 „poprawił” Adamski (23:28), a na trafienie Wybrzeża Ostrovia odpowiedziała 3-bramkową serią i w 49 minucie przy wyniku 24:31 poważnie zapachniało niespodzianką. Okazało się, że był to cios decydujący, gdyż gdańszczanie nie byli już w stanie przeprowadzić skutecznej ofensywy i do końca meczu nie udało im się zdobyć choćby dwóch bramek z rzędu. Z kolei uskrzydlona Ostrovia efektownie zakończyła mecz 3-bramkową serią, która dała im wysokie zwycięstwo 39:28. Wysoka skuteczność biało-czerwonych w ofensywie to jedno, ale warto też podkreślić rolę defensywy gdzie Mikołaj Krekora chwilami wręcz murował ostrowską bramkę wywołując frustrację rywali.

PGE Wybrzeże Gdańsk - Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 28:39 (15:18)

PGE Wybrzeże: Zembrzycki (4/29 - 14%), Poźniak (3/16 - 19%) - Czapliński 8, Będzikowski 5, Papina 4, Stanescu 3, Domagała 2, Peret 1, Stępień 1, Niedzielenko 1, Góralski 1, Papaj 1, Siekierka 1, Zmavc, Pepliński.

Karne: 3/6.

Kary: 12 min.

Rebud KPR Ostrovia: Zimny (0/7 - 0%), Krekora (14/35 - 40%) - Adamski 10, Gajek 6, Reznicky 4, Wojciechowski 4, Urbaniak 3, Misiejuk 2, Smolikow 2, Klopsteg 2, Rybarczyk 2, Łyżwa 1, Szpera 1, Tomczak 1, Kamyszek 1, Marciniak.

Karne: 3/3.

Kary: 12 min