Drugi weekend z rzędu zespoły powiatu ostrowskiego odnotowały ujemny bilans na boiskach lig okręgowych. Tylko 5 odniosło zwycięstwa, przy 2 remisach i 10 porażkach.
Liga Okręgowa /1-1-1/
Odolanovia Odolanów po niespodziewanej porażce w derbowym meczu w Szczurach tym razem udała się na boisko wicelidera – Białego Orła Koźmin Wielkopolski. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie gospodarze obejmowali prowadzenie, za każdym razem jednak Odolanowianie doprowadzali do wyrównania. Pod koniec pierwszej połowy bramkę na 1:1 zdobył Jakub Bąk, a w 86 minucie gola na wagę 1 punktu zdobył Piotr Skrzypczak. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Uskrzydlony zwycięstwem nad Odolanovią Huragan Szczury poszedł za ciosem i pokonał na wyjeździe KP Słupię 4:2. O losach meczu zadecydowała pierwsza połowa, w której Huragan zdobył 2 gole po strzałach Krzysztofa Walczaka i Huberta Cegły prowadząc 2:0. W drugiej połowie miejscowi zdobyli gola na 1:2 na co po kilku minutach celnym strzałem odpowiedział Bartosz Karbowiak, aczkolwiek po kolejnym golu gospodarzy na 2:3 losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. W doliczonym czasie Patryk Adamski rozstrzygnął definitywnie wszelkie wątpliwości ustalając wynik meczu na 2:4.
Drugi mecz z rzędu wysoko przegrała ekipa Ogniwa Łąkociny. W domowym pojedynku z Victorią Ostrzeszów po pierwszej połowie goście prowadzili „tylko” 1:0. Po przerwie rozkręcili się jednak na dobre dokładając cztery trafienia, na co gospodarze odpowiedzieli tylko honorową bramką Oliwiera Napieralskiego, przegrywając ostatecznie 1:5.
A-klasa /2-1-5/
Sokół Chwaliszew przerwał zwycięską passę lidera grupy 8 – OKS-u 1926 Ostrów Wielkopolski. W rozgrywanym w Ostrowie meczu goście już w 3 minucie objęli prowadzenie, aczkolwiek w 25 minucie wyrównującą bramkę zdobył Amadeusz Wosiński. Niestety Ostrowianie nie potrafili pójść za ciosem i męczyli się z konstruowaniem akcji ofensywnych, tymczasem goście po przerwie zaskoczyli raz jeszcze i to oni zdobyli drugiego gola. Remis uratował w 81 minucie Kamil Lis zdobywając gola na 2:2, tym samym przyszło liderowi skorzystać z piłkarskiej zasady, że „jeśli meczu nie da się wygrać, to trzeba go zremisować”.
Ostre strzelanie urządziła sobie drużyna rezerw Ostrovii Ostrów Wielkopolski pokonując na własnym boisku Sokołów Droszew aż 7:1. Ciekawostką tego meczu jest fakt, że pierwsze dwa gole biało-czerwoni zdobyli w tym meczu po rzutach karnych (Kacper Mielniczak i Mikołaj Szfirowski), a trzeciego z rzutu rożnego (Antoni Podsadny). Pozostałe bramki padały już z gry, a zdobywali je: Olivier Dolata, Sebastian Mikuła, Kacper Mielniczek i Jakub Cierniewski.
W derbowym meczu w Tarchałach Wielkich pomiędzy Tarchalanką a Bonikowią Boników padło aż 8 bramek. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Tomasza Rogalińskiego, ale jeszcze przed przerwą najpierw gola dla Bonikowii zdobył Vitalii Stanovskyi, a później dwa kolejne dołożył Bartosz Brzezicha. Po przerwie na listę strzelców w zespole gości wpisali się jeszcze Igor Nowacki i Dawid Krzyżaniak, a na koniec hat-tricka skompletował Brzezicha. Gospodarzom na otarcie łez pozostała bramka Wojciecha Pacyny, a mecz zakończył się wynikiem 2:6.
Siódmą porażkę w tym sezonie zapisali na swoje konto Błękitni Chruszczyny przegrywając w Pakosławiu z Awdańcem 0:4.
Tym samym szlakiem co Błękitni podąża w grupie 9 Barycz Janków Przygodzki, która siódmą porażkę zanotowała w starciu z Pogonią Trębaczów. Był to kolejny minimalnie przegrany przez Jankowian mecz. Po pierwszej połowie dzięki bramce Nikodema Szwedoswkiego w Jankowie był remis 1:1, ale zaraz po przerwie goście zdobyli drugą bramkę i mecz zakończył się wynikiem 1:2.
Również wynikiem 1:2 zakończyło się domowe spotkanie Iskry-Prosny Sieroszewice z GKS-em Trzcinica, a w tym meczu gola na 1:1 zdobył Hubert Krupa.
Taki sam wynik choć nico inny przebieg miał mecz w Dębnicy, w którym Dąb podejmował Olimpię Brzeziny. Tutaj po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0 dzięki bramce Bartosza Kowalskiego. Po przerwie jednak stracili dwa gole i punktów nie zdobyli.
B-klasa /2-0-4/
Wobec potknięcia OKS-u Ostrów jedynym naszym zespołem mającym komplet zwycięstw pozostaje Raszkowianka Raszków. Ekipa z Raszkowa na własnym boisku rozgromiła Rzemieślnika Mąkoszyce 14:1 umacniając się na pozycji lidera.
W derbowym meczu w Odolanowie rezerwy Odolanovii pokonały Błyskawicę Szczurawice 3:0.
Nie udało się zdobyć punktów LKS-owi Gorzyce Małe-Baby, który przegrał na własnym boisku ze Zrywem Kierzno 1:2.
Dotkliwej porażki 0:8 doświadczył LKS Czarnylas w wyjazdowym pojedynku z wiceliderem Sokołem Świba.
Punktów nie zdobył też Błysk Daniszyn przegrywając 2:4 z Wielkopolaninem Siemianice.
Mecz Orła Wysocko Wielkie w Siedlikowie zaplanowano na wtorek 30.09.
Fot. Huragan Szczury
Komentarze
Zostaw komentarz