Udanie wypadła inauguracja europejskich rozgrywek w wykonaniu Rebud KPR Ostrovii. W swoim historycznym pierwszym meczu biało-czerwoni pokonali wicemistrzów Szwajcarii BSV Bern 32:28.
Ostrowski zespól miał w tym meczu dwóch bohaterów. Pierwszym był młody bramkarz Jakub Zimny, który w drugiej połowie w ważnym momencie spotkania powstrzymał szwajcarską ofensywę notując w całym meczu imponującą skuteczność - obronił 9 z 18 rzutów oddanych na jego bramkę. Drugim był Patryk Marciniak, który w kluczowym momencie meczu zdobył trzy gole z rzędu dające Ostrovii przewagę dowiezioną bezpiecznie do końca historycznego pojedynku.
Pierwsza połowa nie zwiastowała emocji, których ostrowscy kibice byli świadkami po przerwie. Co prawda od pierwszych minut po obu stronach dobrze spisywali się bramkarze, w tym również Kacper Ligarzewski, to jednak Ostrowianie z czasem zaczęli budować przewagę, która chwilami wynosiła nawet 7 goli. Udana pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 18:14.
Po przerwie w teamie Kima Rassmusena nastąpił niespodziewany kryzys, co goście wykorzystali z całą stanowczością - w niespełna dwie minut odrobili trzy gole, a w 33 minucie mieliśmy już remis 19:19. Czas dla trenera Ostrovii nie od razu przyniósł efekt, gdyż chwilę później wicemistrzowie Szwajcarii wyszli na prowadzenie (20:21). W tym momencie jednak uruchomił się wspomniany Jakub Zimny murując ostrowską bramkę, a po drugiej stronie parkietu seria Patryka Marciniaka pozwoliła biało-czerwonym odzyskać prowadzenie 24:21. Jak się później okazało - był to przełomowy moment meczu, gdyż wywalczoną przewagę gospodarze dowieźli do końca meczu odnosząc w pełni zasłużone hitoryczne zwycięstwo.
Wygrana w debiucie z pewnością jest sukcesem Ostrowian i miłą niespodzianką dla kibiców, aczkolwiek już w 2. kolejce czeka biało-czerwonych poważna konfrontacja z utytułowanym THW Kiel.
Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - BSV Bern 32:28 (18:14)
Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Ligarzewski (6/25), Zimny (9/18), Krekora - Burzak 7, Smolikau 5, Kamyszek 4, Marciniak 4, Adamski 3, Urbaniak 3, Klopsteg 2, Gavashelishvili 1, Chojnacki 1, Krok 1, Gajek 1, Frankowski, Wojciechowski
karne: 2/3; kary: 6 min. (Klopsteg, Smolikau, Burzak - 2 min.)
BSV Bern: Fischer (11/27), Seravalli (3/19) - Wanner 8, Eggimann 4, Kusio 4, Corluka 2, Allemann 2, Hirt 2, Jauer 1, Strahm 1, Nystroem 1, Kalt 1, Schnyder 1, Gantner 1, Rohr, Arn
karne: 3/5; kary: 6 min. (Eggimann, Rohr, Corluka - 2 min.)
Komentarze
Zostaw komentarz