Piłkarzom ręcznym udało się to co nie udało się żużlowcom. W inauguracyjnym meczu w najwyższej klasie rozgrywek po dramatycznym boju Arged KPR Ostrovia pokonała Pogoń Szczecin 27:26 zdobywając pierwsze punkty w PGNiG Superlidze.

Choć Ostrovia nie była faworytem tego meczu, to kibice po cichu liczyli na niespodziankę. Nadzieje te uzasadnione były o tyle, że zespół Pogoni nie zalicza się do ligowych tuzów.

Sobotnie spotkanie biało-czerwoni rozpoczęli nadspodziewanie dobrze i od pierwszych minut to oni nadawali ton grze, nie tylko obejmując prowadzenie, ale systematycznie budując swoją przewagę, która z czasem urosła do 6 bramek. Dobrze prezentowali się Krzysztof Szpera i Łukasz Gierak, a w kole świetnie radził sobie Filip Wadowski. Doświadczenie gości zaczęło brać górę w drugiej części pierwszej połowy i wypracowana przez ostrowian przewaga zaczęła topnieć z każdą minutą. Ostatecznie ostrowianom udało się utrzymać do przerwy minimalne prowadzenie 16:15.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i szczecinianie dalej grali swoje by po sześciu minutach objąć prowadzenie (17:18). Kiedy Pogoń odskoczyła na trzy bramki (18:21) wydawało się, że ostrowianie nie będą w stanie odwrócić losów tego meczu. Tymczasem kilka udanych akcji ofensywnych sprawiło, że Ostrovia złapała wiatr w żagle i niespodziewanie odrobiła straty. Końcowe minuty kibice oglądali na stojąco. Przy wyniku 25:26 goście stracili piłkę, a w odpowiedzi Krzysztof Szpera doprowadził do remisu. Chwilę później Pogoń znów popełniła błąd w ataku, zaś ostrowianie potrafili w 4 sekundy przeprowadzić akcję na wagę zwycięstwa – Szpera sprytnie podał piłkę do Misiejuka, a ten po rękach bramkarza umieścił piłkę w siatce wywołując eksplozję radości na trybunach.

Mecz z Pogonią z pewnością dodał wiary w siebie piłkarzom beniaminka, pokazał też jednak, że w Superlidze każdy pojedynek będzie ciężką batalią, a każdy kolejny zdobyty punkt będzie sukcesem Ostrovii.

Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Sandra Spa Pogoń Szczecin 27:26 (16:15)

Ostrovia: Krekora (6/22 - 27 proc.), Balcerek (3/13 - 23 proc.) - Wadowski 4, Adamski 4/2, Klopsteg 3, Tomczak 3, Misiejuk 3, Marciniak 3/3, Gajek 2, Szpera 2, Urbaniak 1, M. Wojciechowski, M. Przybylski, Szych
Karne: 5/5
Kary: 4 min. (Adamski, Gajek)

Sandra Spa Pogoń: Arsenić (13/37 - 35 proc.), Jagodziński (0/1), Wiunyk (0/1) - Polok 8, Krysiak 4, Krupa 4, Kapela 3, Wrzesiński 2, Krok 2/2, Zalewski 2, Mitruczuk 1, Nowak, Czerkaszczenko, Wiśniewski, Markowski
Karne: 2/2
Kary: 10 min. (Krupa, Zalewski - 4 min., Wrzesiński - 2 min.)