Drugą wygraną nad Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk odnotowali koszykarze BM Stali zwyciężając w 3mk Arenie Ostrów 70:63. W rywalizacji do trzech zwycięstw ostrowianie prowadzą już 2:0.

Ostrowianie dobrze rozpoczęli wtorkowy mecz – po trójce Skele i dwójce Djurisića prowadzili 5:0. W kolejnych akcjach jednak pudłowali co pozwoliło gościom odrobić straty, a nawet na chwilę objąć prowadzenie (5:7). Na serię Czarnych Stal odpowiedziała 4 punktami (9:7), a w kolejnych akcjach toczyła się wyrównana gra, przy wielu błędach po obu stronach parkietu. Wynik 11:9 utknął w miejscu na dwie i pół minuty i choć Stal zdobyła w końcu 1 punkt, to jak się okazało było to ich ostatnie trafienie w tej kwarcie, Czarni zaś popisali się w końcówce 8-punktową serią i po pierwszej odsłonie ostrowianie przegrywali 12:17.

Wynik drugiej kwarty akcją 2+ otworzył Thomas, nie trafił jednak rzutu wolnego, a w odpowiedzi goście zdobyli 4 punkty (14:21). Ostrowianie postawili na agresywną obronę, sami jednak w ofensywie mieli problemy ze skutecznością. Po trafieniach Thomasa i Djurisića wynik 18:21 utrzymywał się przez dłuższą chwilę aż w końcu Michalak trafił za trzy doprowadzając do remisu 21:21. Goście nie zamierzali oddawać prowadzenia, ale trójka Skele zrobiła różnicę i w połowie kwarty Stal prowadziła 24:23. Po kolejnym obustronnym przestoju prowadzenie odzyskali Czarni, ale tylko na chwilę, gdyż końcówka tym razem należała do ostrowian. Wynik pierwszej połowy 30:27 efektowną akcją ustalił Jakub Garbacz.

Szybka trójka Djurisića na początku trzeciej kwarty dała Stali 6-punktowe prowadzenie 33:27. Później ostrowianie nie tylko skutecznie bronili, ale szybko przechodzili z obrony do ataku punktując raz za razem i w czwartej minucie powiększyli przewagę do 10 punktów (39:29). Po przerwie dla zespołu ze Słupska, stalowcy dołożyli kolejnych 7 oczek odjeżdżając na 46:29. Gospodarze nakręcali się z każdą akcją, goście zaś jeśli zdobywali punkty to po rzutach wolnych, które i tak wykonywali ze zmiennym szczęściem. W ten sposób Stal zbudowała 18-punktową przewagę 49:31. Czarni w końcu zaczęli jednak trafiać z akcji i w ostatniej minucie udało im się zredukowali straty o połowę i tak przed ostatnią odsłoną Stal prowadziła „tylko” 54:45.

Pierwsze punkty w czwartej kwarcie zdobył Thomas, goście odpowiedzieli jednak trójką, a chwilę później dołożyli dwójkę zbliżając się na 56:50. Trener Urban musiał zareagować prosząc o czas, gdyż słupszczanie wyraźnie łapali „wiatr w żagle”. Jak się okazało była to dobra decyzja, gdyż po przerwie żółto-niebiescy szybko zdobyli 4 punkty odzyskując dwucyfrową przewagę (60:50). W piątej minucie w dwóch kolejnych akcjach trójkami popisali się Michalak i Kulig i w połowie kwarty Stal prowadziła 66:52. Sytuacja ta ewidentnie podcięła skrzydła rywalom, którzy zatracili wcześniejszy polot i fantazję, a upływający czas rozwiewał ich nadzieje na korzystny wynik. W końcówce Czarnym udało się co prawda zbliżyć na 10 punktów (70:60), ale natychmiast o czas poprosił trener Urban. Po przerwie obie drużyny zaprezentowały prawdziwy festiwal błędów, a najbardziej brzemiennym był faul Djurisića po którym goście otrzymali trzy rzuty wolne zamienione na 3 punkty. Działo się to jednak już w ostatniej minucie, a kolejną akcję ostrowianie rozegrali długo i starannie i choć punktów nie zdobyli, to udało im się „ukraść” aż 38 sekund i gościom zostawili tylko 8, które na niewiele im się zdały. Wygrana Stali 70:63 oznacza, że od awansu do półfinału ostrowianie potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, a szansę na to mieć będą już w piątek, choć tym razem zagrają już na wyjeździe.

BM Stal Ostrów Wielkopolski - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 70:63 (12:17, 18:10, 24:18, 16:18)

BM Stal: Aigars Skele 22, Nemanja Djurisić 11, Damian Kulig 11, Jakub Garbacz 10, Michał Michalak 9, Adonis Thomas 6, Markus Loncar 1, Mateusz Zębski 0, Ojars Silins 0.
Grupa Sierleccy Czarni: Billy Ivey Iii 12, Jakub Schenk 11, Michał Chyliński 10, Bartosz Jankowski 10, Paweł Leończyk 8, David Dileo 6, Mikołaj Witliński 4, Jakub Musiał 2, De'quon Lake 0..