Żużlowcy Arged Malesy po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentowali się ostrowskim kibicom na miarę ich oczekiwań odnosząc pewne zwycięstwo nad Abramczyk Polonią Bydgoszcz 51:38.
To był ważny mecz dla obu drużyn, choć większa presja z pewnością spoczywała na Arged Malesie. Ostrowianie po porażce w Poznaniu spadli na ostatnie miejsce w tabeli, na domiar złego w meczu z Polonią nie mógł wystąpić Francis Gusts. Ale również bydgoszczanie nie mogli wystąpić w Ostrowie w pełnym składzie, co oznaczało przed meczem wiele znaków zapytania.
Start pierwszego wyścigu wygrali Musielak z Walaskiem. Na dystansie najpierw nieco poprzeszkadzali sobie goście, później gospodarze, ale nie miało to wpływu na kolejność na mecie i podwójne zwycięstwo padło łupem ostrowian. W pierwszym podejściu do biegu juniorskiego start wygrał Przyjemski, ale w wejściu w pierwszy łuk upadł Jakub Krawczyk i dość nieoczekiwanie został za to wykluczony przez sędziego. Osamotniony Sebastian Szostak w powtórce wygrał start i przez cztery okrążenia mądrze bronił się przed atakami Przyjemskiego zdobywając cenne 3 punkty. Równie dobrze spod taśmy w wyścigu trzecim wyszedł Matias Nielsen, a dość szybko dołączył do niego Olivier Berntzon, po czym ostrowska para dzięki dobrej współpracy nie pozwoliła wydrzeć sobie podwójnego zwycięstwa. Również w czwartym biegu kibice oklaskiwali zwycięstwo ostrowianina, a był nim Jakub Krawczyk, który dobrze wystartował, dobrze rozegrał pierwszy łuk i podobnie jak Szostak umiejętnie bronił się przed atakami Przyjemskiego. Victor Palovaara przegrał start, ale już na pierwszym okrążeniu przedarł się na trzecie miejsce, dzięki czemu po zwycięstwie 4:2 gospodarze po pierwszej serii prowadzili 17:7.
Druga seria rozpoczęła się od remisu po tym jak Mateusz Szczepaniak pokonał ostrowską parę Nielsen-Walasek. Co prawda „Greg” był bliski pokonania rywala, ale drobny błąd kosztował go utratę prowadzenia. Błędów nie ustrzegli się również Berntzon i Szostak w biegu 6. Ostrowski junior po przegranym starcie nie zjechał do krawężnika i stracił sporo metrów do rywali, tymczasem Berntzon mimo prowadzenia, na drugim łuku również pojechał nieco za szeroko przez co stracił prowadzenie i gospodarze po raz pierwszy musieli pogodzić się z biegową porażką. W 7 wyścigu trener Staszewski posłał w bój Krawczyka w miejsce Palovaary, a junior Arged Malesy odpłacił się trenerowi pokonując startującego z rezerwy taktycznej Przyjemskiego. Mógł pokonać również Lyagera, ale zawodnik z Bydgoszczy na dystansie okazał się szybszy. Tymczasem przykrą niespodzianką okazała się postawa Tobiasza Musielaka, który nie liczył się w tym biegu. Po dwóch seriach przewaga ostrowian spadła do 6 punktów przy wyniku 24:18.
W 8 biegu świetnie wystartowali Krawczyk z Berntzonem pewnie podążając do mety po 5 punktów. Gdy ostrowianie rozpoczynali czwarte okrążenie sędzia zmuszony był przerwać bieg z powodu upadku Davida Bellego. Złość ostrowskich kibiców szybko ustąpiła pola radości, gdyż para gospodarzy w powtórce powtórzyła swój wyczyn i wygrywając 5:1 odrobiła straty poniesione w poprzednich dwóch wyścigach. Jeszcze większą klasę pokazał Jakub Krawczyk w wyścigu 9. Po dobrym starcie junior z Ostrowa wysforował się na czoło stawki, ale na drugim łuku dał się wyprzedzić Kennethowi Bjerre. Kiedy wydawało się, że bieg zakończy się remisem, Krawczyk na trzecim okrążeniu skutecznie zaatakował rywala i odzyskał prowadzenie dając ostrowianom kolejną wygraną 4:2. W tym momencie po 9 biegach Jakub Krawczyk miał już na koncie 5 występów, 11 punktów i… niestety musiał zakończyć udziału w meczu. Tymczasem dobrej passy nie udało się gospodarzom podtrzymać w biegu 10. Po przegranym starcie Walasek został daleko z tyłu, a Matias Nielsen co prawda przedarł się na 2 miejsce, ale musiał stoczyć ciężki bój by dowieźć do mety 2 punkty, co ostatecznie mu się udało. Po trzech seriach Arged Malesa prowadziła 35:25 będąc na dobrej drodze do zwycięstwa w meczu, choć ostrowianie nie mogli już liczyć na kolejne punkty Jakuba Krawczyka, natomiast bydgoszczanie mieli w zanadrzu zapas rezerw taktycznych.
W 11 wyścigu świetnie spisał się Tobiasz Musielak niwecząc plany startującego z rezerwy taktycznej Lyagera, który zamiast atakować Musielaka musiał bronić się przed atakami Matiasa Nielsena. Ostrowski Duńczyk ostatecznie musiał pogodzić się z 1 punktem, który i tak dał gospodarzom kolejne biegowe zwycięstwo. Tymczasem kolejną wpadkę zanotował Grzegorz Walasek, któremu po przegranym starcie w biegu 12 już na pierwszym łuku zdefektował motocykl. Na domiar złego Sebastian Szostak wyraźnie spóźnił start i w ten sposób ostrowianie przegrali z parą bydgoskich juniorów 1:5 tracąc definitywnie szanse na zdobycie punktu bonusowego. Czwartą serię „trójką” zakończył Berntzon po umiejętnym rozegraniu pierwszego łuku. W tym samym biegu trzecie miejsce stracił na dystansie Victor Palovaara i po remisie 3:3 przed biegami nominowanymi ostrowianie prowadzili 43:35.
Wystawiony do biegu 14 Tobiasz Musielak miał za zadanie zapewnić swojej drużynie minimum 2 punkty potrzebne do zwycięstwa w meczu, zaś Sebastian Szostak na miarę możliwości miał poprzeszkadzać rywalom. Przy pierwszym podejściu Szostak sprowokował Przyjemskiego do wjechania w taśmę. W drugim podejściu obaj ostrowianie wygrali start i pierwszy łuk, później jednak Szostak popełnił kilka błędów i spadł na ostatnie miejsce, ale 3 punkty Musielaka zapewniła Arged Malesie meczowe zwycięstwo.
Niecodzienny przebieg miał wyścig 15. Berntzon i Nielsen dość niemrawo ruszyli ze startu jadąc za plecami rywali. Walczący o 2 miejsce Berntzon na trzecim okrążeniu wyprzedził Szczepaniaka, ten jednak postanowił wykorzystać atak Szweda i upadł na tor licząc na wykluczenie rywala, ale sędzia nie dał się nabrać i Szczepaniaka wykluczył. W powtórce dla odmiany ostrowianie wygrali start i tym razem oni pewnie zmierzali po wygraną 5:1. Na trzecim okrążeniu w miejscu upadku Szczepaniaka błąd popełnił Lyager i on również zapoznał się z nawierzchnią ostrowskiego toru. To oznaczało wykluczenie bydgoszczanina i trzecie podejście, w którym od startu do mety prowadził Berntzon przed Nielsenem. Wygrana 5:0 dała zwycięstwo Arged Malesie 51:38 i cenne 2 punkty.
Bohaterami ostrowskiej drużyny byli bez wątpienia Jakub Karwczyk i Oliver Bernzton. Zdobyte 2 punkty pozwoliły Arged Malesie awansować o dwa miejsca w tabeli 1 LŻ i zachować szanse na udział w play-off.
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – Abramczyk Polonia Bydgoszcz 51:38
Arged Malesa Ostrów
9. Tobiasz Musielak - 10 (3,0,1,3,3)
10. Victor Palovaara - 1 (1,-,-,0,-)
11. Grzegorz Walasek - 3+2 (2*,1*,0,d)
12. Matias Nielsen - 9+1 (2*,2,2,1,2)
13. Oliver Berntzon - 13+1 (3,2,2*,3,3)
14. Jakub Krawczyk - 11 (w,3,2,3,3)
15. Sebastian Szostak - 4 (3,0,1,0)
16. Jakub Poczta - NS
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
1. Kenneth Bjerre - 5+1 (1,1,2,0,1*)
2. Szymon Szlauderbach - 3 (0,3,0,-)
3. Mateusz Szczepaniak - 5+1 (0,3,1,1*,w)
4. David Bellego - 0 (-,-,w,-,-)
5. Andreas Lyager - 9 (1,3,1,2,2,w)
6. Wiktor Przyjemski - 11 (2,2,1,3,3,t)
7. Olivier Buszkiewicz - 5+1 (1,-,2*,2)
8. Benjamin Basso - 0 (0,0)
Bieg po biegu:
1. (67,64) Musielak, Walasek, Bjerre, Szczepaniak - 5:1 - (5:1)
2. (66,79) Szostak, Przyjemski, Buszkiewicz, Krawczyk (w) - 3:3 - (8:4)
3. (67,71) Berntzon, Nielsen, Lyager, Szlauderbach - 5:1 - (13:5)
4. (70,04) Krawczyk, Przyjemski, Palovaara, Basso - 4:2 - (17:7)
5. (69,76) Szczepaniak, Nielsen, Walasek, Basso - 3:3 - (20:10)
6. (67,64) Szlauderbach, Berntzon, Bjerre, Szostak - 2:4 - (22:14)
7. (66,61) Lyager, Krawczyk, Przyjemski, Musielak - 2:4 - (24:18)
8. (66,03) Krawczyk, Berntzon, Szczepaniak, Bellego (w) - 5:1 - (29:19)
9. (66,13) Krawczyk, Bjerre, Musielak, Szlauderbach - 4:2 - (33:21)
10. (65,56) Przyjemski, Nielsen, Lyager, Walasek - 2:4 - (35:25)
11. (65,78) Musielak, Lyager, Nielsen, Bjerre - 4:2 - (39:27)
12. (65,29) Przyjemski, Buszkiewicz, Szostak, Walasek (d) - 1:5 - (40:32)
13. (66,17) Berntzon, Lyager, Szczepaniak, Palovaara - 3:3 - (43:35)
14. (65,69) Musielak, Buszkiewicz, Bjerre, Szostak - 3:3 - (46:38)
15. (66,86) Berntzon, Nielsen, Lyager (w), Szczepaniak (w) - 5:0 - (51:38)
Fot. TŻ Ostrovia
Komentarze
Zostaw komentarz