Żużlowcy Arged Malesy pewnie pokonali H. Skrzydlewską Orła Łódź 51:39 i wywalczyli awans do półfinału play-off Metalkas 2. Ekstraligi. W nim zmierzą się z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, która nieoczekiwanie okazała się gorsza w dwumeczu od ekipy PSŻ Poznań i do półfinału dostała się jako "szczęśliwy przegrany".
Pierwsza seria pojedynku z Orłem niejako „tradycyjnie” nie była najlepsza w wykonaniu ostrowian. W pierwszym wyścigu dość nieoczekiwanie zaskoczył wszystkich wyciągnięty z głębokich rezerw Orła Łódź Oskar Polis meldując się na mecie na pierwszej pozycji, zaś na dystansie Wiktor Jasiński stracił trzecią pozycję i w ten sposób goście objęli prowadzenie. Miłą niespodziankę w wyścigu juniorskim sprawił Tobiasz Potasznik przywożąc 1 punkt, a że nie do pokonania w stawce juniorskiej był Sebastian Szostak, gospodarze doprowadzili do wyrównania 6:6. W biegu trzecim ostrowianie stracili punkty w kuriozalnych okolicznościach – na pierwszym łuku Gleb Czugunow i Oliwier Berntzon „zaciągnęli ręczny hamulec” prawie zatrzymując się pod bandą. Sędzia uznał, że lider Ostrovii był sprawcą incydentu i przerwania biegu i wykluczył go z powtórki, w której dość nieoczekiwanie wygrał Benjamin Basso pokonując Jakobsena. W czwartym wyścigu bliski kolejnej niespodzianki był Potasznik – po dobrym starcie wydawało się, że wespół z Musielakiem obaj Tobiasze wysforują się na czoło stawki, pod bandą jednak skutecznie młodego ostrowianina zaatakował Bartkowiak, a chwilę później to samo zrobił Gapiński i po czterech wyścigach Ostrovia przegrywała 11:13.
Seria druga to przede wszystkim trzy trójki ostrowian. Swoje biegi wygrywali kolejno: Jasiński, Szostak i Holder. Łodzianie z kolei przywieźli trzy zera, w tym bohater pierwszego wyścigu – Oskar Polis. Jedno zwycięstwo 5:1 i dwa 4:2 dały Arged Malesie po siedmiu wyścigach wynik 24:18 i 72:60 w dwumeczu.
Kolejnym zaskoczeniem tego meczu okazał się bieg 8. O ile ostatnie miejsce juniora Potasznika zaskoczeniem nie było, to jednak z pewnością nikt się nie spodziewał, że Gleb Czugunow po kiepskim starcie spadnie na pierwszym łuku na miejsce trzecie i nie da rady nic z tym zrobić przez resztę dystansu. W wyścigu 9 gospodarzy zaskoczył Luke Becker, który po dobrym starcie pokonał Musielaka i Holdera. Z kolei w biegu 10 kibice oglądali ciekawą walkę Jakobsena z Berntzonem. Po kilku mijankach lepszym okazał się łódzki Szwed i w ten sposób to Orzeł trzecią serię zamknął trzema trójkami, a po trzech seriach Ostrovia prowadziła 31:29 w meczu i 79:71 w dwumeczu.
Podopieczni Mariusza Staszewskiego szybko wyciągnęli wnioski i w czwartej serii powrócili do wygrywania. Ostrowianie nie tylko wygrywali starty, ale i mknęli szybko do mety i tylko Frederik Jakobsen w 11 wyścigu stracił drugie miejsce na rzecz Beckera, pozostali zaś zgarnęli pełną pulę i już po 13 biegu kibice w Ostrowie mogli świętować zwycięstwo w meczu i w dwumeczu przy wyniku 45:33.
Wyścigi nominowane wypadły na remis. W 14 goście objęli podwójne prowadzenie, jednak Szostak uporał się z Oskarem Polisem, czego nie dał rady zrobić Jasiński. Tymczasem Tomasz Gapiński pożegnał się z ostrowską publicznością i zakończył sezon zwycięstwem, pozwalając sobie na rundę honorową. Wydawało się, że trójką ostrowski mecz zakończy również Luke Becker, jednak Chris Holder nie zamierzał grzeszyć przesadną gościnnością i po pasjonującej walce pokonał Amerykanina, a że na miejscu trzecim na mecie zameldował się Musielak, ostrowianie bieg wygrali 4:2, mecz 51:39, a dwumecz 99:81.
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 51:39
Arged Malesa Ostrów
9. Chris Holder - 12+1 (2,3,1*,3,3)
10. Tobiasz Musielak - 9+1 (3,1,2,2*,1)
11. Wiktor Jasiński - 7+1 (0,3,1*,3,0)
12. Frederik Jakobsen - 6 (2,1,2,1,-)
13. Gleb Czugunow - 6+1 (w,2*,1,3)
14. Tobiasz Potasznik - 1 (1,0,0)
15. Sebastian Szostak - 10+1 (3,3,2*,2)
16. Gracjan Szostak - NS
H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
1. Luke Becker - 9 (1,1,3,2,2)
2. Benjamin Basso - 3 (3,0,0,0)
3. Oskar Polis - 7 (3,0,3,0,1)
4. Tomasz Gapiński - 8+2 (1*,2,2*,0,3)
5. Oliver Berntzon - 7 (1,2,3,1,0)
6. Mateusz Bartkowiak - 4 (2,2,0)
7. Bartosz Nowak - 1 (0,0,1)
8. Seweryn Orgacki - NS
Fot. Anna Kłopocka
Komentarze
Zostaw komentarz