Szczypiorniści Rebud KPR Ostrovii pewnie pokonali Górnika Zabrze 32:30.
Brązowi medaliści poprzedniego sezonu w bieżącym radzą sobie dość przeciętnie. Jednak na mecz do Ostrowa zespół Górnika przyjechał odmieniony - z nowym trenerem Arkadiuszem Miszką i powracającymi do składu Piotrem Wyszomirskim i Nikolą Ivanovićem. Najwyraźniej jednak zmiany te nie zrobiły wrażenia na podopiecznych Kima Rassmusena, którzy od pierwszych minut nadawal ton grze. I choć pierwszą bramkę w meczu zdobyli goście, to po dwóch trafieniach Kamyszka Ostrovia objęła prowadzenie, którgo nie oddała do końca meczu. W kolejnych akcjach ostrowianie systematycznie powiększali przewagę po 16 minutach prowadząc 10:5. Przykrym akcentem tej fazy meczu była jedynie kontuzja Artura Klopstega, który nie był w stanie opuścić parkietu o własnych siłach. Aczkolwiek osłabienie to nie wpłynęło na grę biało-czerwonych, którzy imponowali skutecznością w ataku pewnie wygrywając pierwszą połowę 20:13.
Na początku drugiej połowy Ostrovia nadal dyktowała warunki gry prowadząc w 41 minucie 24:15. W tym momencie zabrzanie zmienili styl gry, gospodarze zaś dodatkowo podali rywalom tlen łapiąc 2-minutowe kary. Przyniosło to efekt w postaci aż 7 bramek dla Górnika przedzielonych tylko 1 trafieniem Krzysztofa Łyżwy (25:22). Harce te skutecznie przystopował dopiero gol Kamila Adamskiego, po którym gra się wyrównała, a w 55 minucie gospodarze odskoczyli na 30:25. Na trzy minuty przed końcem meczu na ławce kar znaleźli się Szpera i Adamski w czym Górnik dostrzegł swoją szansę i po kolejnej serii trzech trafień zrobiło się 31:30. Po powrocie do pełnego składu bramkę na 32:30 zdobył Resnicky ustalając końcowy wynik meczu i zapewniając Ostrovii kolejne ligowe zwycięstwo. Warto podkreślić kolejny dobry mecz w wykonaniu Mikołaja Krekory, który w kluczowych momentach uchronił swój zespół przed stratą bramek, znacząco przyczyniając się do końcowego sukcesu.
Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Górnik Zabrze 32:30 (20:13)
Rebud KPR Ostrovia: Zimny, Krekora - Adamski 9, Reznicky 7, Kamyszek 5, Rybarczyk 4, Marciniak 2, Szpera 2, Łyżwa 1, Smolikow 1, Tomczak 1, Klopsteg, Misiejuk, Wojciechowski
Karne: 3/3
Kary: 16 min. (Adamski, Smolikow, Misiejuk - 4 min., Reznicky, Szpera - 2 min.)
Górnik: Wyszomirski, Ligarzewski 1 - Krawczyk 6, Ivanović 4, Komarzewski 4, Bogacz 3, Ilczenko 3, Szyszko 3, Artiemienko 2, Pinda 2, Racotea 2, Krępa, Minocki, Pluczyk, Wąsowski
Karne: 2/4
Kary: 10 min. (Minocki - 4 min., Artiemienko, Racotea, Pinda - 2 min.)
Komentarze
Zostaw komentarz