AKTUALNOŚCISportPiłka nożnaŻużelKoszykówkaPiłka ręcznaLekkoatletykaTenis stołowySiatkówkaPozostałe sporty

Rzut Silinsa na wagę zwycięstwa

Koszykówka

Po zaciętym meczu o losach zwycięstwa Arged BM Stali nad MKS-em Dąbrowa Górnicza zadecydował rzut Ojarsa Silinsa w ostatniej sekundzie dogrywki.

Ostrowianie rozpoczęli mecz od prowadzenia 5:0 , by w połowie pierwszej kwarty powiększyć przewagę do 7 punktów (12:5). W kolejnych minutach lepiej radzili sobie jednak goście zbliżając się na 12:11 i choć żółto-niebiescy odparli ten szturm odskakując na 19:13, to chwilę później zrobiło się 19:18, a w ostatniej minucie pierwszej kwarty dąbrowianie doprowadzili do remisu 23:23. Wynik pierwszej odsłony ustalił ostatecznie Skele zdobywając 2 punkty w ostatniej akcji Stali.

Drugą kwartę dla odmiany od 5 punktów rozpoczęli goście wychodząc na pierwsze prowadzenie w meczu (25:28). Ostrowianie odgryźli się rywalom 8-punktową serią (33:28), ale nie potrafili utrzymać wywalczonej przewagi i w kolejnych minutach wynik utrzymywał się na styku przy minimalnym prowadzeniu Stali. Przy wyniku 41:39 gospodarze utknęli jednak w miejscu na ponad dwie minuty co wykorzystali goście odzyskując prowadzenie (41:43) na niespełna trzy minuty przed przerwą. I choć do remisu 43:43 doprowadził Skele, to ostatecznie na przerwie 2 punktami prowadzili goście przy wyniku 48:50.

Pierwszy punkt w trzeciej kwarcie po minucie gry zdobył z rzutu wolnego Mikalauskas, goście jednak odpowiedzieli na to serią trzech trójek odskakując na 10 oczek (49:59). Serię tą efektownie – bo również trójką, przerwał Mikalauskas, ale ostrowianom odrabianie strat przychodziło z trudem i dopiero przy wyniku 57:65 udało im się zaaplikować rywalom 10-punktową serię i odzyskać prowadzenie (67:65). W końcówce kwarty Stal jeszcze powiększyła przewagę prowadząc 74:69.

Od początku  czwartej kwarty stalowcy skutecznie utrzymywali wywalczoną wcześniej przewagę prowadząc po pięciu minutach 82:77. Dwie minuty później wydawało się, że końcówka meczu będzie formalnością gdyż prowadzenie Stali urosło do 8 punktów (89:81) a choć dąbrowianie w kolejnych dwóch akcjach zdobyli 4 punkty, to trójka Skele praktycznie zniwelowała ten odrobek. W ostatnich dwóch minutach ostrowianie nie potrafili jednak zdobyć punktów z gry w związku z czym ich przewaga topniała z dość szybko i na pół minuty przed końcową syreną mieliśmy remis 92:92. Faulowany Mikalauskas zdobył w końcu 2 punkty, ale MKS wykorzystał ostatnią akcję meczu doprowadzając do remisu 94:94.

Początek dogrywki zdawał się potwierdzać, że to dąbrowianie są „w sztosie”. MKS dwie kolejne akcje zakończył punktami, tymczasem gospodarze konsekwentnie pudłowali za trzy. Dopiero przy wyniku 94:98 na rzut za dwa zdecydował się Djurisić i okazało się to dobrą decyzją. Szansę na odrobienie części strat miał Chyliński, który został sfaulowany przy rzucie za trzy. Trafił jednak tylko 2 razy i Stal dalej przegrywała 2 oczkami (98:100). W kolejnej akcji goście w końcu się pomylili, a w odpowiedzi upragnioną trójkę zdobył Skele i na minutę przed końcem ostrowianie objęli prowadzenie 101:100. Dwa rzuty wolne dla MKS-u zamieniły się na punkty i w ostatniej akcji stalowcy mieli 15 sekund na zdobycie kosza. Akcja ta nie ułożyła się jednak po myśli trenera Andrzeja Urbana, gdyż na 1 sekundę przed końcem czasu dąbrowianie wybili piłkę na aut. Jak się jednak okazało w 1 sekundę też można wygrać mecz – piłkę zza linii wyprowadzał Skele, natomiast Silins zbiegł ze środka w lewą stronę i oddał błyskawiczny rzut, po którym piłka wylądowała w koszu równo z końcową syreną.

Stal odniosła tyleż szczęśliwe co cenne zwycięstwo, które pozwoliło ostrowianom utrzymać się w czołówce tabeli OBL.

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - MKS Dąbrowa Górnicza 103:102 (25:23, 23:27, 26:19, 20:25, d. 9:8)

Arged BM Stal: Arunas Mikalauskas 30, Aigars Skele 23, Nemanja Djurisić 16, Damian Kulig 11, Ojars Silins 10, Rodney Chatman 8, David Brembly 3, Michał Chyliński 2, Krzysztof Sulima 0.

MKS: Nicolas Carvacho 23, Marc Garcia 21, Jeriah Horne 17, Lovell Cabbil 13, Błażej Kulikowski 9, Tayler Persons 8, Dawid Słupiński 7, Dominik Wilczek 4, Marcin Piechowicz 0.

Fot. Rafał Jakubowicz

Darek Potasznik

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

AKTUALNOŚCI

Głosowanie

Zobacz wyniki

KALENDARZ WYDARZEŃ

8
Sobota
Luty 2025
Luty
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
2728293031
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
12
imieniny:
Irminy, Piotra, Sylwii