Za nami całkiem udany weekend na boiskach lig okręgowych. Drużyny powiatu ostrowskiego odniosły 11 zwycięstw przy 6 porażkach.
Klasa Okręgowa /2-0-1/
Odolanovia Odolanów powetowała sobie porażkę z poprzedniej kolejki gromiąc na własnym boisku Lilię Mikstat 7:1. Wynik meczu już w 6 minucie otworzył Norbert Burkat, a kilka minut później drugą bramkę dołożył Piotr Skrzypczak. Co ciekawe – jeszcze przed przerwą goście zdobyli kontaktowego gola, który jednak w ostatecznym rozrachunku okazał się golem honorowym. Pięcioma bramkami po przerwie gospodarze podzielili się solidarnie a zdobywali je: Sebastian Bąk, Bartosz Zmyślony, Norbert Burkat, Dawid Płaczek i Mateusz Jankowiak.
Efektownym zwycięstwem popisała się również ekipa Ogniwa Łąkociny pokonując LZS Doruchów 6:2. Tutaj pierwsza bramka padła już w 1 minucie, a jej autorem był Tobiasz Bizan, który po przerwie ustrzelił jeszcze klasycznego hat-tricka. W tym meczu jednak po golu na 2:0 Marcina Chmiela goście zabrali się za odrabianie strat i w ostatnich minutach przed przerwą zdobyli dwie bramki doprowadzając do remisu. W drugiej połowie gole jednak zdobywali tylko gospodarze – do wspomnianego hat-tricka Bizana jedno trafienie dołożył Hubert Urban i to on ustalił wynik meczu na 6:2.
Nie wiedzie się w dalszym ciągu Huraganowi Szczury, który tym razem przegrał 0:2 z Białym Orłem Koźmin.
A-klasa /4-0-3/
Wyśmienitą formę potwierdził OKS 1926 Ostrów Wielkopolski odnosząc piąte z rzędu zwycięstwo. Tym razem Ostrowianie na własnym boisku rozgromili Sulmirczyka Sulmierzyce aż 8:0.
Sporo goli, a dokładnie 5 zdobyła również Bonikowia Boników w wygranym 5:2 wyjazdowym meczu z Wartą Pyzdry.
W derbowym pojedynku w Ostrowie Wielkopolskim Ostrovia II pokonała 3:0 Błękitnych Chruszczyny, a gole dla biało-czerwonych zdobyli Jakub Kurek , Kacper Mielniczak i Jakub Mikus..
Nie udał się wyjazd Tarchalanki Tarchały Wielkie do Pleszewa. Mimo 2 zdobytych bramek Tarchalanka przegrała 2:4 z rezerwami Stali Pleszew.
Mecz Czarnych Wierzbno z Prosną Kalisz został przełożony na inny termin z powodu złego stanu boiska.
W grupie 9 Barycz Janków Przygodzki dla odmiany zbiera same porażki. Tym razem Jankowianie na własnym boisku przegrali 2:4 z LZS-em Czajków.
Iskra-Prosna Sieroszewice odniosła skromne, ale cenne zwycięstwo nad Pogonią Trębaczów 1:0, dzięki czemu podwoiła swój dorobek punktowy.
Dąb Dębnica mimo ambitnej gry nie zdobył punktów w wyjazdowym meczu z wiceliderem Orłem Mroczeń przerywając 2:3.
B-klasa /5-0-2/
Raszkowianka Raszków podobnie jak OKS w A-klasie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W minioną niedzielę Raszkowianie odprawili LZS Siedlików z bagażem ośmiu goli wygrywając 8:0.
Jeszcze więcej bramek i zdecydowanie więcej emocji było w meczu LKS-u Czarnylas ze Zrywem Kierzno. Iście bokserską wymianę ciosów wygrał LKS pokonując rywala 5:4.
Zdecydowanie najwięcej goli padło jednak w derbowym meczu pomiędzy LKS-em Gorzyce Małe-Baby a Błyskawicą Szczurawice. Błyskawica zdobyła co prawda 4 bramki, ale niewiele to dało wobec 10 goli zdobytych przez LKS, co złożyło się na hokejowy wynik 10:4.
W drugim z derbowych meczów Orzeł Wysocko Wielkie wygrał w Daniszynie z Błyskiem 5:2.
W tych okolicznościach wynik 1:0 z meczu Odolanovii II Odolanów z Wielkopolaninem Siemianice wygląda dość skromnie, aczkolwiek zdobyte w ten sposób 3 punkty są równie cenne jak u pozostałych drużyn.
Fot. Raszkowianka Raszków
Komentarze
Zostaw komentarz