Koszykarki Basket Ostrovii odwróciły prawidłowość z pierwszej części sezonu, w której wygrywały mecze u siebie i przegrywały na wyjeździe i od kilku kolejek co prawda tracą punkty u siebie, ale za to konsekwentnie zdobywają punkty na wyjazdach. W 13 kolejce pokonały w Jeleniej Górze Isands Wichoś 59:54.

Pierwsza połowa meczu w Jeleniej Górze nie zwiastowała sukcesu Ostrovii. Po pięciu minutach gry gospodynie prowadziły 11:1 i dopiero seria udanych akcji Karoliny Dżochowskiej pozwoliła odrobić część strat i zakończyć pierwszą kwartę wynikiem 16:13. W pierwszych minutach drugiej kwarty miejscowe znów odskoczyły na 10 punktów (23:13) i przewagę tą utrzymywały do dziewiątej minuty kiedy to przy wyniku 30:20 ostrowianki rzuciły się do odrabiania strat schodząc na przerwę przy wyniku 30:26.

Początek trzeciej kwarty nie zwiastował odwrócenia losów meczu, a w jej połowie Wichoś prowadził jeszcze 35:30. Celne rzuty Kunickiej, Joks i Szych dość nieoczekiwanie wyprowadziły Ostrovię na prowadzenie (35:36) i choć gospodynie na chwilę je odbiły to kolejna seria, tym razem 7-punktowa przechyliła szalę meczu na stronę biało-czerwonych przy wyniku po trzech kwartach 39:43. W pierwszych minutach czwartej kwarty toczyła się wyrównana walka, później jeszcze jeleniogórzankom udało się odzyskać prowadzenie 52:50. Na niespełna trzy minuty przed końcową syreną mieliśmy wynik 54:54, ale od tego momentu punkty zdobywały tylko ostrowianki zapewniając sobie szóste zwycięstwo w tym sezonie i trzecie w meczu wyjazdowym.

Isands Wichoś  Jelenia Góra - KS Basket Ostrovia Ostrów Wielkopolski 54:59 (16:13, 14:13, 9:17, 15:16)
Ostrovia: K. Dżochowska 19, K. Joks 16, M. Wybraniec 7, M. Pająk 6, J. Kunicka 5, K. Dekert 3, W. Szych 3, J. Zaremba, I. Klimańska

Fot. Tomasz Raczyński